Ratunku :(

Czemu nie widać moich postów, nie ma aktualizacji?

 Tak jakby wszyscy usunęli mnie z obserwowanych? 

Myślałam, że to jednodniowa awaria, ale tak jest od piątku? 

Co robić, pomóżcie, chociaż i tak chyba tego nikt nie przeczyta, bo mój blog się nigdzie nie wyświetla :((   

 

Komentarze

  1. Wyświetlił się! Jesteś!:)
    Wszyscy mogą zniknąć, ale nie TY!
    No, jeszcze parę też bym nie przeżyła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście coś szwankuje. U mnie się pojawił pod wyzwaniem Nobliści wpis 1 wrześniowy. Potem, jak chciałam wejść na stronę twoją, to pokazało, że nie ma takiej strony. Dzisiaj także, ale chwila cierpliwości i się objawiłaś. Widzę też nowy wpis Tygrysie Wzgórza. Więc chyba idzie ku lepszemu

    OdpowiedzUsuń
  3. Blogger testuje jakieś nowe rozwiązania, pewnie to dlatego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś! Wcale nie zniknęłaś! Ja widzę wszystko jak należy, chociaż wchodząc na pulpit nawigacyjny wyskakują mi jakieś komunikaty o błędach. To chyba faktycznie przez te testy. Nic się nie martw!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uff, to ok, bo już myślałam, że przepadłam gdzieś w sieci ;) Dzięki

    OdpowiedzUsuń
  6. Też Cię widzę, i Twój post wyświetlił się w obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie nie ma awarii. Twój blog się wyświetla.

    OdpowiedzUsuń
  8. Teraz się wszystko wyświetla :) Niestety u mnie też czasami tak się dzieję. Jeśli widzisz, że nie wyświetlają się Twoje posty u innych to spróbuj je edytować. W większości przypadków to pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety też przerabiałam ten problem i to na samym starcie bytności na bloggerze...Do tych problemów trzeba się w pewnym sensie przyzwyczaić, bo często się powtarzają.

    OdpowiedzUsuń
  10. Blogger płata nam figle, też tak mam czasami, mam nadzieję, że takie problemy będą jak najrzadziej występowały, bo to irytujące. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja czasem na aktualizacje swojego bloga u innych czekam po kilka, kilkanaście godzin :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziś ja mam ten sam problem co Ty:( nie pojawia u odwiedzających mnie mój post nowy. Trochę to odbiera radość blogowania. Mam nadzieję, że nie potrwa to długo!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

popularne posty