Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2015

Moje książki roku 2015

Pora zakończyć stary rok. Czytelniczo nie był zbyt owocny. Przeczytałam 34 książki, co nie daje nawet mojego minimum - 52 książki w ciągu roku. Nie jest to jednak powód do smutku. Rok 2015 był dla mnie rokiem bardzo pracowitym i trochę stresującym. Na bloga zaglądałam bardzo rzadko, a jeszcze rzadziej odwiedzałam i czytałam inne blogi. Co zresztą widać po ilości odsłon. Z drugiej strony był to dla mnie rok wielu zmian, przestawienia pewnych myśli, a nawet poglądów. Częstotliwość czytania spadała, pasja jednak została. Poszerzyłam znaczne swoją biblioteczkę o nowe nabytki. A wśród przeczytanych książek znalazły się "perełki" oraz fragmenty, które zostały mi w pamięci do dziś.  Oto mój subiektywny ranking książek przeczytanych w roku 2015. Pod uwagę biorę jedynie książki wydane w 2015 roku. 1. "Pakt Piłsudski-Lenin" Piotr Zychowicz  - dla mnie książka roku. W Polsce powinno być więcej takich historyków jak pan Zychowicz. Aby to oni nadawali ton dysku

„Żelazne damy. Kobiety, które zbudowały Polskę” Kamil Janicki

Wydawnictwo: Znak seria: Prawdziwe historie data wydania: 18 listopada 2015r. format: 158 x 225 okładka: twarda liczba stron: 384 „Najwyższa pora odrzucić wizję, w której tysiące mężczyzn i kobiet gnają do najbliższego jeziora lub rzeki, by tam zmyć z siebie piętno grzechu pierworodnego pod okiem Jordana. (...) Ogółem Dobrawa wcale nie doprowadziła do ochrzczenia państwa Piastów. Coś takiego jak chrzest Polski po prostu nigdy nie miało miejsca. Księżna nawróciła Mieszka. To był wielki sukces, który w zupełności wystarczył, by popchnąć losy kraju na nowe tory ” . [s 136] Tak o chrzcie Polski pisze w swojej najnowszej książce Kamil Janicki. I choć o żonach pierwszych Piastów "wiemy bardzo niewiele", pan Kamil pokusił się, aby stworzyć pierwsze biografie kobiet, które doprowadziły do zbudowania Polski. Jak sam pisze, książka jest "efektem pewnego eksperymentu myślowego". Autor opierał się na literaturze naukowej, badaniach archeologów i źródłach historyc

„Biało-czerwone marzenia” Romek Pawlak

Podtytuł: Od rozbitego żyrandola do finałów Euro Wydawnictwo: Rebis data wydania: 24.11.2015r. format: 170 * 240 okładka: zintegrowana liczba stron: 184 „Te marzenia, które każdy zawodnik sobie wyznacza w młodości, są zawsze duże i nierealistyczne, wydają się nie do osiągnięcia, ale trzeba w nie wierzyć”. Tak twierdzi piłkarz reprezentacji Polski Sebastian Mila. Nie jeden mały chłopiec marzy o tym, aby zostać tak wielkim piłkarzem. Jednak patrząc na początki karier naszych piłkarzy, w wielu przypadkach, nic nie zapowiadało wielkich sukcesów. Bo każdy przecież kiedyś zaczyna. Zanim Robert Lewadowski zanim został wielkim piłkarzem był niski i słabszy od kolegów. Wojciech Szczęsny zaczynał od akrobatyki, potem był tenis, taniec towarzyski, a w końcu piłka. Łukasz Fabiański zdobywał tytuły w rozgrywkach w ping-pinga. A praktyczne wszyscy zaczynali od kopania piłki na osiedlu, boisku szkolnym czy nawet na pisku. Dopiero potem były miejscowe kluby. W książce poznajemy właś

„Na imię mi Zack” Mons Kallentoft, Markus Lutteman

Wydawnictwo: Rebis wydanie: 26.10.2015r. przekład: Bratumiła Pawłowska-Pettersson tytuł oryginału:  Zack oprawa: broszura klejona ze skrzydełkami liczba stron: 392 Proszę Państwa, oto Zack. Zack ma 27 lat i  jest wschodzącą gwiazdą Jednostki Specjalnej Policji w Sztokholmie. Bystry, błyskotliwy, nieustraszony. Działa w duecie ze swoją koleżanką Deniz. Lubi z nią pracować, choć woli w pojedynkę. Nie chce brać odpowiedzialności za nikogo, zwłaszcza kiedy w terenie robi się gorąco. Razem Deniz Zack będzie próbował rozwiązać serię brutalnych zabójstw azjatyckich kobiet. Bestialsko-sadystyczne morderstwa sieją przerażenie w Sztokholmie, nic zatem dziwnego, że opinia publiczna domaga się schwytania sprawców bądź sprawcy. Jednostka Specjalna robi więc wszystko, aby rozwikłać sprawę. Jednakże metody pracy szwedzkiej policy znacznie różnią się od obrazu, jakie znamy z amerykańskich serialów kryminalnych. Mają inne procedury, inaczej wyglądają przesłuchania. Poza tym istnie

„Cyngiel śmierci” Anthony Horowitz

Wydawnictwo: Rebis data wydania: 20.10.2015r. tytuł oryginału: Trigger Mortis tłumaczenie: Maciej Szymański oprawa: całopapierowa z obwolutą liczba stron: 280 „Nie dopuść do tego, James. (...) Ocal, kogo masz ocalić. I uważaj na siebie”. [s. 50] James Bond ratuje świat od roku 1953, kiedy to ukazała się pierwsza powieść Iana Fleminga Casino Royale (trzykrotnie potem zekranizowana). Po śmierci Fleminga w roku 1964 kontynuację spisania przygód agenta 007 podejmowało aż 7 pisarzy. Anthony Horowitz jest ósmy, który podjął się tego wyzwania. Wykorzystał on dodatkowo oryginalne i niepublikowane notatki Fleminga. Cyngiel Śmierci nawiązuje bowiem do Goldfingera, stworzonego w roku 1959. James Bond – po pokonaniu milionera i oszusta Goldfingera – wraca do Londynu. Towarzyszy mu zmysłowo piękna Pussy Galore, która pomogła mu odnieść zwycięstwo. Nie dane jest jednak Bondowi nacieszenie się wdziękami Pussy, bowiem nasila się rywalizacja naukowo-techniczna między Związ

„Córka papieża” Dario Fo

Wydawnictwo: Znak Horyzont data wydania: 5 października 2015r. tłumaczenie: Natalia Mętrak-Ruda tytuł oryginału: The Pope's Daughter oprawa: twarda liczba stron: 320 Życie rodziny Borgiów interesowało licznych. Pisano o nich, wytrawiano opery i sztuki teatralne, kręcono filmy, a ostatnio dwa telewizyjne seriale, które odniosły niezwykły komercyjny sukces. Wszystko za sprawą bezwstydnego braku moralnej czystości. Zachowania bohaterów pozbawione są hamulców, od seksualnych poczynając, na działalności społecznej i politycznej skończywszy. I w tym tkwi chyba sukces, gdyż słabości ludzkie od zarania dziejów były tematem szeroko omawianym, a jeśli do tych słabostek miały skłonności osoby zajmujące wysokie stanowiska polityczne, to wieść gminna niosła je powiewem wiatru. Wielcy pisarze, którzy opowiadali o dramatach, cynicznych czynach i miłostkach rodzinny Borgiów, prześcigali się w piętnowaniu i spierali o to, który z członków potężnej rodziny był bardziej cynic

„Bajki, które zdarzyły się naprawdę” Anna Moczulska

Podtytuł: Historie słynnych kobiet  Wydawnictwo: Znak data wydania: 24.08.2015r. format: 135 x 215 okładka: twarda  liczba stron: 320  „Na szczęście nie jestem historykiem. Nie muszę ważyć racji, ukrywać emocji, uprawiać polityki historycznej, która każe tak, a nie inaczej czytać dziejowe wypadki i kalkulować ich konsekwencji. Mogę odpuścić. I pozwolić sobie na absolutną odmowę zrozumienia kwestii, że dzieje dynastii są ważniejsze niż los jednej dziewczyny”. [s.151] Autorka od razu we wstępie zaznacza, że nie jest to książka historyczna, choć opowiada o prawdziwych ludziach, trzyma się faktów, niczego nowego nie wymyśla. Znajdziemy tu opowieści o 20 niezwykłych kobietach, z którymi Historia nie zawsze obeszła się łaskawie. Bohaterki tej książki były kobietami takimi, jak my. Kochały, zdradzały, bywały zazdrosne, zawistne, przerażone nowymi wyzwaniami, bądź pewne siebie. Jedne umiały wykorzystać sytuację, w jakiej się znalazły, inne były posłuszne i uległe.  Nasza kultur

„Historia Polski 2.0: Polak potrafi, Polka też... czyli o tym, ile świat nam zawdzięcza” Jan Wróbel, Ewa Wróbel

Wydawnictwo: Znak Horyzont data wydania: 27.08.2015 r. oprawa: miękka liczba stron: 192 W tej niewielkiej książęce można znaleźć kilka nieszablonowych życiorysów. Autorzy bowiem postanowili przypomnieć światu dokonania kilkunastu Polaków, stąd taki tytuł. Niektóre postacie zrobiły oszałamiającą karierę i świat o nich pamięta do dziś, a o niektórych zapomnieli nawet Polacy. Już od pierwszych stron udziela się czytelnikowi pasja, z jaką piszą autorzy. Jan i Ewa Wróblowie - prywatnie małżeństwo, ale oboje zawodowo uczą w szkole. Czytając kolejne króciutkie "opowieści" o danych postaciach (pisze opowieści, bo nie można nazwać tego typowym życiorysem), można poczuć się jak na ciekawej i inspirującej lekcji. Widać, słychać i czuć, że oboje Państwo Wróblowie są nauczycielami z powołania, że potrafią, tak opowiedzieć historię, aby ona zaciekawiła, zainspirowała uczniów i pozostała w pamięci na długo.  Ale wracając do treści. Znalazły się tu opowieści o 43 naszyc

Rok szkolny z Mikołajkiem

Wydawnictwo: Znak emotikon praca zbiorowa format: 140 x 20 oprawa: zintegrowana liczba stron: 200 Gra w kulki, zbiera kapsle, kopie piłkę z kolegami. I nigdy się nie nudzi! Nie potrzebny mu komputer, PlayStation, Internet. A jedyny wulgaryzm to:  kurczę blade! , przy tym uroczy i prawdziwy. To oczywiście  Mikołajek . Mój ulubieniec.  Ostatnio  robi coraz większą karierę. Nic zatem dziwnego, że pojawiają się nowe publikacje. Oto dwie propozycje Wydawnictw Znak. Rok szkolny z Mikołajkiem to kalendarz uniwersalny. Można go dowolnie uzupełniać przez najbliższe dwa lata. Bowiem samemu numeruje się dni tygodnia, należy jedynie sprawdzić kiedy będzie 1 września. Każdy tydzień jest wydzielony na odrębnej kartce, a obok znajduje się miejsce do robienia luźnych notatek, czy bazgrania. Można zapisywać w nim wszystko: zadania domowe, sprawdziany,  terminy spotkań, urodziny. Oczywiście kalendarz przeplatany jest cytatami z książki i dłuższymi fragmentami. Szata graficzna prz

„Nawałnica mieczy: Krew i złoto” George R.R. Martin

Wydanie: Zysk i S-ka wydanie:  7 kwietnia 2014 cykl: Pieśń Lodu i Ognia (tom 3.2) tytuł oryginału: A Storm of Swords, vol. II: Blood and Gold tłumaczenie: Michał Jakuszewski oprawa: miękka liczba stron: 636 „Pamiętaj o tym, (...) gdy sama przyłączysz się do gry. -Jakiej… jakiej gry? -Jedynej. Gry o tron ” . [s. 264] Istotnie, gra jedyna, ale uczestników wielu, a chętnych po przyłączenia się również nie brakuje. „Nawałnica mieczy: Krew i złoto” to druga część trzeciego tomu. W pierwszej części działo się stosunkowo niewiele, akcja zwalniała tempo, a fabuła skupiała się na rozterkach miłosnych i planach ślubnych kilku bohaterów. Postacie zmagały się ze śniegiem i mrozem, bądź zaczynały kuć stal potrzebną na miecze. W drugiej części mamy zdecydowane zwroty akcji, nieoczekiwane rozwiązania wątków, zdrady, bitwy, pojedynki, morderstwa przesiąknięte krwią i chęcią zdobycia złota. Dlatego nie bez przyczyny podtytuł brzmi: „Krew i złoto”. Nie ma sensu streszczać

„Pół świata” Joe Abercrombie

  Wydawnictwo: Rebis data wydania: 11.08.2015r. tłumaczenie:   Agnieszka Jacewic  tytuł oryginału:   Half the World oprawa: miękka   ze   skrzydełkami liczba stron: 452 „Zawsze wydawał się jej dziwny. Mężczyzna w roli ministra był niemal taką samą rzadkością jak kobieta na placu ćwiczeń. Miał zaledwie kilka lat więcej niż ona, ale z oczu patrzyło mu doświadczenie starca. Jak gdyby nie jedno w życiu widział.  Ludzie mówili o nim dziwne rzeczy. Że zasiadał na Czarnym Tronie, ale się go wyrzekł. Że złożył straszną przysięgę. Że zabił swojego stryja Odema zakrwawionym mieczem, który zawsze przy sobie nosił”. [s.32] To Yarvi. Bohater   pierwszej części   trylogii "Morze Drzazg" "Pół króla". Z tą różnicą, że Yarvi jest tu ministrem i postacią drugoplanową.  Bowiem Abercrombie wprowadza nowych bohaterów. Zadra to młoda dziewczyna, która chce pomścić pamięć ukochanego ojca. Dlatego stroni do zajęć typowych dla dziewcząt. Zasady dworskiej etyki

„Pakt Piłsudski-Lenin” Piotr Zychowicz

Podtytuł: Czyli jak Polacy uratowali bolszewizm i zmarnowali szansę na budowę imperium Wydawnictwo: Rebis data wydania: 11.08.2015r. przedpremierowo oprawa: broszurowa klejona ze skrzydełkami liczba stron: 472 „Będzie to ponura opowieść o upadku ducha, ludzkiej podłości i destrukcyjnej roli ideologii działających na szkodę własnej ojczyzny”. [s. 197] Tak sam pan Piotr napisał o jednej części swojej książki. Części jest w sumie cztery, ale wszystkie równie ponure i pejoratywnie oceniające ówczesnych polskich polityków.  Inspiracją do napisania owej książki była inna powieść  Lewa wolna autorstwa Józefa Mackiewicza. To właśnie tu Mackiewicz wysnuł tezę, że rewolucję można było zdławić w zarodku, sił wtedy nie brakowało, zabrakło jednak woli oraz zrozumienia samej istoty rewolucji oraz błędnego rozeznania zagrożenia czyhającego na Polskę. Mackiewicz wchodzi w rolę historyka, który wyjaśnia przyczyny i przebieg wojny polsko-bolszewickiej. Za błędne decyzje wini Naczelnika

„Znikasz” Christian Jungersen

Wydawnictwo: Znak data wydania: 29.07.2015r. przed premierowo tytuł oryginalny:  You Disappear tłumaczenie: Mateusz Borowski oprawa: miękka format: 135 x 210 liczba stron: 464 „Musimy stale zadawać sobie pytania o wszystko. Jednym z zadań literatury jest pozbawianie nas tej pewności. To niekoniecznie musi być coś negatywnego. Można być jednocześnie szczęśliwym i pełnym wątpliwości. Dobrze jest wątpić”. Tak mówi autor w jednym z wywiadów. Książki  Christiana Jungersena wzbudziły już uznanie na świecie. Zostały wyróżnione przez redakcję New York Timesa oraz zyskały wiele nominacji do prestiżowych nagród literackich. Na powieść Znikasz   Jungersen poświęcił 7 lat. Zbierał drobiazgowe materiały, otaczając się osobami z uszkodzeniami mózgu, ich najbliższymi, neurologami, psychologami, psychiatrami. Dzięki temu nie tylko udało mu się trzymać faktów, ale także zdołał zagłębić się w psychikę osoby chorej i jej rodziny. Neurokryminał - tak można nazwać ten gatunek, b