Wydawnictwo: Rebis data wydania: 16 październik a 2018 r. tytuł oryginału: The Word is Murder tłumaczenie: Maciej Szymański oprawa: broszura klejona ze skrzydełkami liczba stron: 3 44 To piąta powieść Anthony'ego Horowitza , którą miałam okazję przeczytać. Autor wyrobił sobie już styl, ma nietuzinkowe pomysły na fabułę i konstrukcję historii. Zagadka goni zagadkę, morderstwa się ze sobą przeplatają, bohaterowie są powiązani, a motywy zbrodni różne. A zakończenie zawsze zaskakuje. „Zazwyczaj, gdy mam pomysł na nową książkę, noszę go w głowie co najmniej przez rok, zanim rozpocznę pisanie. Jeśli to ma być powieść detektywistyczna, punktem wyjścia będzie morderstwo. Ktoś kogoś zabija - oczywiście nie bez powodu. I to jest sedno sprawy. Tworzę postacie, a potem stopniowo rozbudowuję świat wokół nich, szkicując związki między podejrzanymi, zaopatrując każdego z nich w życiorys, rozpracowując wzajemne relacje. Myślę o nich wszystkich, gdy spaceruję
"Amor librorum sive amor artis" - Umiłowanie ksiąg, czyli umiłowanie sztuki. [W. Łysiak]