Wprawdzie nie ta związana z wiekiem, ta była parę miesięcy temu ;) Chodzi o liczbę odsłon, która dziś przekroczyła 30 000 . Cieszy mnie to bardzo i raduje się przy ty m moje serce. Na początku grudnia ubiegłego roku założyłam ten blog i szczerze - nie sądziłam, że on 'przetrwa.' Z racji tergo, że rok 2011 zaczął się dla mnie dość niefortunnie i depresyjne, "Gorąca czekolada z cynamonem" stała się dla mnie pewnym lekarstwem i ucieczką przez złowrogimi myślami zaprzątającymi moją głowę. Taka for ma przelewania słów stała się dla mnie zbawieniem, bo choć jest to blog głównie o mojej pasji czytelniczej, książkach, czasami o malarstwie - to jednak między wersami wplatam dygresje, przelewam prywatę... Dziękuję Wszystkim , którzy mnie tu odwiedzają, zostawiają komentarze, czytają - to wszystko jest naprawdę bardzo budujące. DZIĘKUJĘ! A piosenka - z dedykacją - w sensie dosłownym i przenoś ny m, taki m " między wersami " ;) "Oto mój głos powiedzieć chcę
"Amor librorum sive amor artis" - Umiłowanie ksiąg, czyli umiłowanie sztuki. [W. Łysiak]