"Przynęta" José Carlos Somoza
Wydanie: Muza
wydanie: wrzesień 2011
tłum. Agnieszka Rurarz
format: 145 x 205 mm
oprawa: broszurowa
ISBN 978-83-7495-557-7
"Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają" - tak twierdził Szekspir. Wszyscy wkładamy czasami maski, grami różne role, główne, drugoplanowe albo epizodyczne. Decyzja o jaką rolę będziemy się ubiegać, musi zostać podjęta wyłącznie przez nas, gdyż życie mamy tylko jedno i nikt nie może go za nas przeżyć, ani o nim decydować.
José Carlos Somoza wykorzystuje pewną teorię zaszyfrowaną w dziełach angielskiego dramaturga i w swoim najnowszym thrillerze wprowadza nas do świata masek. Nie jest to jednak klasyczny thriller, taki w stylu amerykańskim. Somoza nie dba tu o realizm szczegółów, stwarza własny świat rządzący się swoimi prawami. Nie ma tu superbohatera walczącego na własną rękę z całym złem świata, jest za to superwomen.
Diana Blanco pracuje dla madryckiej policji. Została specjalnie wyszkolona, aby polować na zabójców. Policja znalazła niezawodny sposób, do którego klucz znajduje się w teatrze Szekspira. Prawie wszystkie jego dzieła, napisane pod wpływem Londyńskiego Koła Gnostyków, pokazują, jak manipulować ludzkim pożądaniem. Każdy człowiek ma coś, czego pożąda i czemu nie może się oprzeć. Wystarczy więc dać mu czego pożąda, a wtedy można nim sterować. Do tego służą wytrenowane, specjalne policyjne jednostki, przygotowane do stawania się doskonałym obiektem pożądania, czyli "przynętami". Stwarza to większe możliwości łapania psychopatów – z drugiej strony - pole do nadużyć, bo działalność „przynęt” jest nielegalna.
Diana jest jedną z najlepszych i najbardziej doświadczonych "przynęt". Zamierza wycofać się z branży i zacząć żyć normalnie. Odkryła jednak, że jej siostra jest kolejnym celem "Widza" - psychopatycznego mordercy kobiet, który grasuje po Madrycie. Vera - jej siostra i również "przynęta", postanowiła sama dopaść "Widza" i wystawia się jako cel. Diana rozpoczyna wyścig z czasem, by dopaść mordercę - potwora i powstrzymać siostrę. Od tej chwili jesteśmy świadkami ekscytującej gry podejrzeń, która doprowadzi bohaterkę do szalonego finału, w opustoszałych sceneriach, gdzie nikt i nic nie jest tym, czym się wydaje. To zaproszenie do wrót do fascynującego, niepokojącego świata Josego Carlosa Somozy. Wprowadza on czytelnika w dziki rym, tym samym nieustanie wodząc go za noc, powodując nieoczekiwane zwroty akcji, a wszystko jest tu owiane tajemnicą,
Twórczość Jose Carlosa Somozy bardzo mnie zaintrygowała, chociaż z początku czytało to się dość ciężko, momentami powiewało nudą, przez ogrom terminologii. Poza tym opisy tych wszystkich psychopatycznych technik, sadystycznych rozkoszy, zwierzęcych instynktów powodowało delikatne obrzydzenie. Jednak, jak się okazało potem, miało to swój cel. Tak jak w sztuce teatralnej, przez rozpoczęcie i antrakt, autor prowadzi nas do finału. A rozwiązanie nie jest tu oczywiste i wszędzie można się spodziewać zasadzki.
Niebanalna fabula, nietypowa interpretacja dzieł Szekspira, łamanie schematów powieści, ich umiejętnie połączenie, wszytko to sprawiło, że zafascynował mnie Somoza. Dalej czuję się jak w teatrze. Koniec końców, wszyscy jesteśmy przynętami samych siebie. Nie ma ucieczki przed naszymi psynonami, jesteśmy jedynie tym czego pragniemy. A reszta? Reszta jest milczeniem. A może nie jest?
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Muza
Przede mną lektura tej powieści, jestem bardzo ciekawa jak ją odbiorę. Somozy czytałam "Jaskinię filozofów", szczerze polecam, bo to naprawdę świetna i inteligentna książka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż, już miałam dopisać do swojej listy książek do przeczytania, tym bardziej, że nie znam pisarza, kiedy doszłam do wzmianki o psychopatycznych technikach, sadystycznych rozkoszach i zwierzęcych instynktach- dziękuję serdecznie za to ostrzeżenie. :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbrzmi bardzo ciekawie ...
OdpowiedzUsuńSomozy zdarzyło mi się czytać "Trzynastą damę" i było to niezwykłe przeżycie:) A tu w dodatku mamy nawiązania do twórczości Szekspira, czyli nie trzeba mi nic więcej, by zabrać się za tę lekturę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Nie znałam dotąd nazwiska tego autora. Po Twojej recenzji widzę, że muszę to nadrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czeka u mnie na swoją kolej i z tego co widzę nie będę żałować czasu poświęconego na nią ;)
OdpowiedzUsuńO tak. Somoza jest świetny. Już nie mogę się doczekać kolejnej jego książki. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńMiałam możliwość przeczytania tej książki, ale nie przekonywała mnie fabuła, teraz zastanawiam się czy nie popełniłam błędu rezygnując z niej.
OdpowiedzUsuń