Przekład: Maciej Szymański Oprawa: broszurowa klejona Liczba stron: 296 Wydanie: 2005 Format: 128 x 197 ISBN: 83-7301-603-1 Czy wyobrażacie sobie, że można zacząć życie od końca? Albo jak to jest znać datę swojej śmierci? Maks Tivoli ją znał i był fenomenem medycznym, który stał się jego przekleństwem. San Francisco, rok 1871, wtedy przeszedł na świat chłopiec - Maks. Nie wyglądał i nie pachniał jednak jak zwykłe niemowlę, był cały pomarszczy. Jego ciało dojrzewało w odwrotnym kierunku - stawało się coraz młodsze. Ale we wnętrzu był coraz starszy - w każdej jego cząstce umysłu i duszy, na zewnątrz - młodszy. Dzięki tej drwinie natury Maks mógł kochać Alice-swoją miłość życia - trzy razy, za każdym razem w inny sposób, zawsze z tą samą mocą. Zakochał się w niej, gdy była nastolatką, a on chłopcem uwięzionym w ciele starego człowieka. Po raz drugi, gdy oboje spotkali się w średnim wieku, lecz ona go wtedy nie rozpoznała. A on, z pomocą przyjaciela, tkwił w tej mis
"Amor librorum sive amor artis" - Umiłowanie ksiąg, czyli umiłowanie sztuki. [W. Łysiak]