Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2014

„Pepe i spółka znowu na tropie” Jean Philippe Arrou-Vignod

Wydawnictwo: Znak Emotikon data wydania: 6 października 2014 tłumaczenie: Magdalena Talar tytuł oryginału: Enquete au college. Integrale 2 oprawa: twarda liczba stron: 360 Książki o przygody Mikołajka oraz „Jaśki” zajmują sporo miejsca na moim „młodzieżowym” regale. Przede wszystkim ze względu na wielką sympatię do tych chłopców, ale i też przez solidne wydania. Książki mają twardą okładkę, są bogato ilustrowane, a rysunki świetnie uzupełniają fabułę, co jest dość istotne w odbiorze lektury przez młode pokolenie. Cztery lata temu miałam okazję przeczytać o przygodach „Jaśków” . Potem pojawiała się kolejna książka tego autora o perypetiach Pepe. „Pepe i spółka znowu na tropie” to druga część losów małego geniusza i jego przyjaciół. To teraz może nieco o bohaterach.  Pepe, czyli Pierre-Paul Louis de Culbert, zwany czasami Pepe Kulką chodzi do francuskiej szkoły. Wyróżnia się wśród rówieśników niskim wzrostem i puszystą sylwetką, ale pr

„Polaków dzieje bajeczne” Waldemar Łysiak

Wydawnictwo: Nobilis wydanie: maj 2014 oprawa: twarda liczba stron: 320 „-Gnieździmy się tutaj! Tam też się zagnieździli, wznosząc gród Gniezno”. [s.62] Waldemar Łysiak w swojej najnowszej książce ukazuje przedMieszkowe dzieje Polski. „Mnie ta praPolska kojarzy się z bezkresnym słowiańskim borem, z polańsko-lechicą puszczą pełną bagiennych mateczników, ukrytych stawów, rosochatych wiatrołomów i zwierza wszelakiego łownego. Szkoda, że nie może nam ten okres kojarzyć z wiedzą scjentyczą, która by zezwoliła zaludnić tamte pola, lasy, wsie, i grody sylwetkami bezdyskusyjnie autentycznych figur, słowem: Historia”. [s.8] Tak pisze autor w przedmowie. I w ten sposób zaprasza czytelnika w niezwykłą podróż przez słowiańskie bory, w baśniowy/mitologiczny/legendarny świat przedchrześcijańskiej Polski.   Waldemar Łysiak zaczyna od różnych hipotez dotyczących pochodzenia Słowian. Przywołuje tutaj wszystkie spory, jakimi zajmują się historycy i archeologowie. Czy pr

„Złota skóra” Carla Montero

Wydawnictwo: Rebis data wydania: 4 listopada 2014 tłumaczenie: Wojciech Charchalis tytuł oryginału: La piel dorada okładka: miękka z obwolutą liczba stron: 376 „ Podoba mi się twoja złota skóra... Jest dokładnie taka, jaką ją malują, ze złotym pyłem na pędzlu ” . [s.212] Tak jeden z bohaterów wypowie się o pewnej modelce. Carla Montero ponowie przenosi nas do Wiednia. Wiednia początku XX wieku, czyli miasta intelektualistów, kompozytorów, malarzy. Miejsca, gdzie widmo zbliżającej się wojny wywoływało uczucia strachu i niepokoju, z drugiej strony fascynacji nowymi prądami, otwarcia na świat, co objawiało się chęcią korzystania z wszelkich uroków życia. Bale, bankiety, tańce, używki   i swoboda – to zaprzątało głowy ówczesnych mieszkańców. Jednak w przeciwieństwie do dwóch pozostałych powieści, gdzie osią fabuły była mroczna tajemnica, która może zmienić porządek świat (w „Szmaragdowej tablicy” - sekret ukryty w obrazie, a w „Wiedeńskiej grze” - niebezpie