Mały, ale jednak cieszy...
Moje nowe zdobycze i najbliższe plany czytelnicze. Nie za wiele, ale cieszą oko i serce.
1. "Żniwo gniewu" Lucie Di Angeli-Ilovan
2. "Ciemna strona lustra" Marcin Wolski
3. "Kielich" Waldemar Łysiak
4. "Kwiaty śliwy w wazonie" - powieść chińska, już się oblałam rumieńcem ;-p
5. "Łatwa kuchnia japońska" Emi Kazuko
6. "Doktor Jekyll i pan Hyde" Robert Louis Stevenson
7. "S@amotność w sieci" Janusz L. Wiśniewski
Choć szczerze mówiąc na razie nie mam ochoty na czytanie, czekam na długie wieczory.
Póki co korzystam z uroków jesieni, bo dziś pogoda cudna - słoneczna, kolorowa, złota, wrzosowa :)
Oj, nie taki znowu mały ;-). Mnie też ostatnio czytanie nie idzie, wolę cieszyć się słońcem. Przyjemnej lektury!
OdpowiedzUsuńO, to ja czekam na recenzję pozycji nr 4, chętnie przeczytam co to takiego ;) Ogólnie fajny stosik, ukradłabym prawie wszystkie pozycje, tym bardziej czekam na recenzje :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:)). Z chęcią bym Ci kilka książek podkradła:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Kiedy czytałam "Kwiaty śliwy", przez pół książki byłam oblana rumieńcem, drugie pół mnie uodporniło xD Miłej lektury!!! No i zazdroszczę "Żniwa gniewu" przede wszystkim:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ze stosiku czytałam "Samotność .. i "Żniwo gniewu " - obie zrobiły na mnie pozytywne wrażenie i spodobały się bardzo. Ja też korzystam z każdej ciepłej chwili - dziś w słonku na ławce poczytałam ponad godzinkę
OdpowiedzUsuńOj tak pogoda piękna - szkoda, że lato rzadko zaszczycało nas taką...Stosik fajniutki - "Żniwo gniewu" czeka u mnie na swoją kolej w wersji audio (wygrana w konkursie). :)
OdpowiedzUsuńCzytałam Dr Jekyl i Mr Hyde oraz Samotność w sieci i dlatego najbardziej jestem ciekawa twojego zdania na temat tych książek. Wcale ci się nie dziwię, że nie masz ochoty na czytanie. Mnie też ogarnęło lenistwo powakacyjne. Przeczytałam dwie książki i czeka mnie ich zrecenzowanie. Cieszy mnie, że nie wstydzisz się przyznać do czytania Wiśniewskiego, który w pewnych kręgach uchodzi za literaturą, do której czytania nie wypada się przyznawać. Czytałam zdania typu nie znoszę W., nie cierpię W, marna literatura, itp. Mnie się ta akurat książka podobała, co nie przełożyło się na jąkąś większą miłość do autora i nie przeczytałam żadnej więcej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny stos :) Czekam na recenzję pozycji nr 1 :)
OdpowiedzUsuń"Samotność w sieci" całkiem mi się podobała. :) Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie warto teraz korzystać z pięknej pogody, a za książki zabrać się jak zrobi się szaro i brzydko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam stosy i stosiki, a Twój jest cudny :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę możliwości smakowania jesienie, w moim życiorysie tylko praca i dom...ale nie ma tego złego :)
Nie taki mały znów mały, a najważniejsze, że cieszy :)
OdpowiedzUsuńjak to mówią "małe jest piękne", a takie "małe" wręcz zapiera dech w piersiach :)
OdpowiedzUsuńStosik wcale nie taki mały. Nie czytałam żadnej z tych pozycji. Mam ochotę na "Żniwo gniewu" i na Łysiaka. Ciekawa jestem Twojej opinii.
OdpowiedzUsuńCzytałam "Żniwo gniewu" świetna książka, od której nie można się oderwać.
OdpowiedzUsuń"Samotność w sieci" < mój faworyt od zawsze na zawsze. Zakochałam się w tej książce ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam z tego stosiku "Kielich" (dobra sensacja) i "Samotność...".
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jestem, bo od kilku dni nie mogłam dodawać komentarzy. Poczułam się, jakbym nie istniała. Dopiero zresetowałam hasło w googlach i poszło. Uzależniona jestem czy co?:)
"Kwiaty śliwy w wazonie" oraz "Łatwa kuchnia japońska". Z niecierpliwością czekam na recenzję tych dwóch pozycji :)
OdpowiedzUsuń