Przejdź do głównej zawartości

„Istota zła” Luca D’Andrea

Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
data wydania: 08.11.2016r.
lektor: Tomasz Sobczak
tłumacz: Stefan Kasprzysiak
tytuł oryginału: La sostanza del male
nośnik: audiobook CD - mp3
długość nagrania: 13 godz. 34 min






1400 metrów nad poziomem morza, dookoła lasy, piętrzące się góry i miasteczko wrośnięte w skałę. Pejzaż jak z widokówki. Piękny, dziewiczy krajobraz z dala od cywilizacji. Siebenhoch w Południowym Tyrolu. Do tego właśnie włoskiego miasteczka przyjechał, z żoną i 5-letnią córką, Jeremiasz Salinger (główny bohater). Zostawił za sobą Nowy Jork, miasto tętniące życiem, przepychem, bogactwem i rozrywką. To tutaj, w rodzinnej wiosce żony, miał znaleźć upragniony materiał do kolejnego filmu, tym razem prezentującego pracę ratowników górskich. Cała rodzina od początku zachwycona jest klimatem, krajobrazem, jak i gościnnością mieszkańców. Szczególnie, że ciepło przyjął ich teść Jeremiasza, który udostępnił im komfortowy dom z cudownym widokiem na góry. 

Jednak ten niezmącony spokój pewnego dnia zagłusza wypadek, w którym Jeremiasz o włos unika śmierci. Giną jego towarzysze-ratownicy górscy, a u Salingera lekarze stwierdzają zespół stresu pourazowego. Od tej pory, męczony przez ataki paniki i obsesje, stara się zająć czymś myśli i stłumić uczucia. Lekarstwem dla niego staje się sprawa sprzed trzydziestu lat, którą postanawia wyjaśnić. Bo jak sam twierdzi - chce jeszcze dowieść, odkryć, że może i potrafi coś odkrywać. W roku 1985, w wąwozie Bletterbach, doszło do okrutnej zbrodni. Znaleziono zmasakrowane ciała trzech młodych ludzi. Ludzi, którzy znali góry jak własną kieszeń. Zagadkę, tak wstrząsającego zabójstwa, nigdy nie rozwiązano. Czy to właśnie Salinger ma szansę ją rozwikłać? I czy zamiana jednej obsesji na inną może mu w czymkolwiek pomóc? I co z tym wszystkim ma wspólnego jaekelopterus rhenaniae - ogromny prehistoryczny potwór, skrzyżowanie pająka i skorpiona, największy stawonóg jaki istniał w naturze. A i nisza ekologiczna, czy ktoś wie co to jest?

Okazuje się, że wąwóz Bletterbach to miejsce przeklęte. Znikali tu pasterze, drwale opowiadali historyjki o dziwnym świetle, a dawno, dawno temu, zamiast wieszać na szubienicy czarownice, wrzucano jej żywcem do wąwozu. I nawet jeśli ktoś uważał to wszystko za wymysły i zabobony, to w najbardziej absurdalnej legendzie jest jednak jakieś źdźbło prawdy.

Zaskoczyła mnie ta powieść, zaskoczył mnie autor. Bo cóż tam Włosi wiedzą o kryminałach? A jednak. Chylę czoła przed pisarzem. Doczytałam trochę o jego życiorysie. Luca D’Andrea jest autorem fantasty dla młodzieży Wunderkind. Jednak popularność zdobył stworzeniem scenariusza do serialu obyczajowego Mountain Heroes, przybliżającego historię życia i akcji ratowników górskich w Dolomitach. Sukces serialu zainspirował młodego artystę do napisania „Istoty zła”, thrillera, który stał się hitem Targów Książki w Londynie. Przed premierą we Włoszech ponad 30 wydawców z całego świata wykupiło prawa do publikacji. Największe wytwórnie filmowe prowadzą rozmowy w sprawie ekranizacji powieści. Mimo wielkiego sukcesu D’Andrea nadal bardziej myśli o sobie jako o czytelniku, niż o pisarzu na pełnym etacie. Wśród ulubionych autorów wymienia: Stephena King, Jo Nesbo, Jeana-Christophe’a Grangé, Jefferya Deavera, Richarda Mathesona, Stiega Larssona, Cormaca McCarthy’ego, Giorgioa Falettiego, H.P. Lovecrafta. Istotnie - czytając (słuchając) powieść najbardziej widać tu wpływ Stiega Larssona i jego Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet” oraz Stephena Kinga i Jefferya Deavera.

Nie jest to typowy kryminał, nie ma tu szybkiej akcji i walki z czasem. Jednak cała historia, zbrodnia mrozi krew w żyłach, jest na tyle przerażająca, że wdziera się do umysłów i... pożera, jak bestia. Cała zagadka intryguje, choć jest sporo momentów rozprężenia, poznajemy wtedy przeszłość Salingera oraz pozostałych bohaterów. Wszystko po to, aby kolejne elementy układanki złożyć na końcu w całość, gdyż czytelnik (słuchacz) nie domyśla się rozwiązania. Klasycznie, ale bardzo sprawie i zaskakująco. Znajdziemy tu więc elementy gatunkowe i kryminału, i horroru, i powieści psychologicznej. Postacie są znakomicie dopracowane, takie z krwi i kości, ze swoimi słabościami i obsesjami. Poza tym mroźna sceneria, skute lodem góry, osamotnienie, pustka, szaleństwo i głos bestii. Tylko do końca nie wiadomo kto jest bestią, czy prehistoryczny skorpion, czy okrutny morderca, czy sama natura, czy może wreszcie głos wewnętrzny każdego z nas. I czy przed taką bestią istnieje ucieczka?

Wreszcie na koniec parę słów o lektorze, gdyż ja miałam przyjemność wysłuchać wersji audio. I istotnie była to przyjemność dla ucha. Pan Tomasz Sobczak po raz kolejnym udowodnił, że jest profesjonalistą. Czytał momentami przerażająco, a momentami ujmująco. Wręcz wzruszająco, gdyż jest to również powieść o tacierzyńswie. W cudownym sposób pan Tomasz wczuł się w rolę ojca 5-letniej córeczki. To też powieść o rozterkach żonatego mężczyzny i o poczuciu jego odpowiedzialności. Polecam, to idealna powieść na zimowo-wiosenne wieczory, gdzie za oknem nocą deszcz i śnieg siecze o szyby, a rano przebijają się promyki słońca. Natomiast mroźne i skute lodem piętrzące się góry można sobie jedynie wyobrazić, bądź pooglądać zimowe widokówki. 


  Za egzemplarz dziękuję Bibliotece Akustycznej.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Burza" William Shakespeare

Wydawnictwo: W.A.B. premiera: 07.11.2012 tytuł oryginału: The Tempest przekład: Piotr Kamiński oprawa: twarda z obwolutą " Burza " jest ostatnią w pełni samodzielną sztuką Shakespeare'a, który prawdopodobnie wtedy wyofał się z życia zawodowego w Londynie i przeniósł się do Stratfordu. Sprawiło to, że ów dramat często jest traktowany przez krytyków jako utwór pożegnalny, a nawet pewnego rodzaju artystyczny testament. Tworząc “ Burzę" przypuszczalnie  na przełomie 1610 i 1611 roku, Shakespeare miał 47 lat, jego główny bohater – Prospero prawie tyle samo – to dość istotny szczegół w kontekście interpretacji całości. Prospero łamie w finale różdżkę i topi księgi, Shakespeare odchodzi nie pozostawiając po sobie ani jednego rękopisu. Ale może nieco więcej o fabule. Jest ona bardzo prosta do streszczenia (uwaga, zdradzam prawie całość). Prospero, prawowity książę Mediolanu, pozbawiony tronu przez swego brata Antonia wspomaganego przez Alonsa

„The Crown. Oficjalny przewodnik po serialu” (Tom 2) Robert Lacey

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece data wydania: 12 listopada 2020 r. tytuł oryginału:  The Crown: The Official Companion, Volume 2: Political Scandal, Personal Struggle, and the Years that Defined Elizabeth II tłumacznie:  Edyta Świerczyńska oprawa: twarda liczba stron: 312 Robert Lacey jest autorem wielu bestsellerowych biografii, w tym Henry'ego Forda, Eileen Ford i królowej Elżbiety II, a także kilku innych popularnych dzieł historycznych. Największą jednak sławę przyniosła mu ostatnio praca historyka w dramacie „The Crown”. „The Crown” to serial historyczny o zwyczajnej kobiecie, która przyszła na świat w niezwykłych okolicznościach. Późniejsze okoliczności jednakże sprawiły, że ta niespełna 26-letnia kobieta została brytyjską królową. 21 kwietnia Elżbieta II skończy 95 lat, a 6 lutego minęło 69 lat jej panowania. „The Crown” nie jest serialem dokumentalnym ani dokumentem fabularyzowanym. Wszystkie scenariusze, kostiumy, scenografia i plenery, jak i kreacje aktorów. opierają się

"Sonety" William Shakespeare

Wydawnictwo a5 wydanie: 09/2012 przekład: Stanisław Barańczak oprawa: twarda format:  148 mm x 210 mm liczba stron: 216 "Sonety" w biografii twórczej Szekspira są epizodem bardzo tajemniczym. Od momentu ich wydania, czyli od roku 1609 budzą kontrowersje i spory krytyków. Powstała masa książek i rozpraw poświęconych owemu dziełu. I do dziś nie wiadomo wszystkiego, możemy się jedynie domyślać tudzież czynić nadinterpretacje. Zagadek i pytań jest wiele. Szekspir 154 utworów nie opatrzył datą, nie wiemy więc kiedy powstały i w jakich okolicznościach. Kolejna sprawa to dedykacja - tajemnicze Mr. W. H. poróżniło szekspirologów (gdzie Barańczak niektórych nazywa pseudo-szekspirologami), ponieważ tożsamość pana W.H. nie jest rzeczą konieczną dla zrozumienia " Sonetów ". Wśród tych wszystkich zagadek jest jednak garstka faktów niebudzących żadnych wątpliwości. Po pierwsze kompozycja cyklu. Badacze i czytelnicy są zgodni, że całość rozpada się na dwie