Przejdź do głównej zawartości

„Angele Dei” Dariusz Domagalski

Wydawnictwo: Rebis
data wydania: 02.08.2016r.
seria: Horyzonty zdarzeń
oprawa: broszura klejona ze skrzydełkami
format: 132 x 202
liczba stron: 408




Bóg ukazał się Mojżeszowi i nakazał mu zbudować skrzynię o określonych wymiarach, którą mu opisał. Miała być wykonana z drewna akacjowego i wyłożona z zewnątrz i wewnątrz złotem. Włożono do niej laskę Aarona (która zakwitła), dzban z manną i dwie kamienne tablice z tekstem Dekalogu. Na wieku skrzyni umieszczono dwa złote posągi cherubinów. Izraelici uważali ją za broń i zabierali ze sobą na każdą kampanię wojenną. Wierzyli, że armia, która posiada tę relikwię, jest niezwyciężona. Salomon po wybudowaniu świątyni w Jerozolimie kazał ją przenieść do specjalnego pomieszczenia, do którego nie miał wstępu nikt prócz arcykapłana. W szóstym wieku przed naszą erą wojska babilońskie zdobyły Jerozolimę, a świątynia została zburzona. Wówczas Arka Przymierza przepadała i słuch o niej zaginął. Przez wieki powstało wiele legend, opowieści i teorii mówiących o miejscu ukrycia Arki. Zarówno w Kościele wschodnim, jak i katolickim, również istnieją doktryny, według których Arka została potajemnie wywieziona. 

„Angiel Dei” to powieść stworzona na bazie tej historii. Narracja prowadzona jest tu na trzech płaszczyznach czasowych: w okresie zburzenia Jerozolimy (VI wiek przed naszą erą), w czasie wypraw krzyżowych (XIII wiek naszej ery) i współcześnie, w roku 2016. Bohaterowie są oczywiście różni, ale łączy ich wspólna misja. To dość częsty zabieg literacki. Na początku poznajemy postacie, które nic z pozoru nie łączy, ale w miarę rozwoju fabuły okazuje się, że są one ze sobą powiązane. Naszych bohaterów łączy właśnie Arka Przymierza. Habakuk, 12-letni chłopiec, zostaje wybrany, aby wywieźć Akrę z Jerozolimy, Hugo von Salza, brat Wielkiego Mistrza Zakonnego, ma dostarczyć rzekomo znalezioną Arkę w bezpieczne miejsce, a Marek Burzyński, współcześnie żyjący pisarz, zostaje wplatany w Wielką Rozgrywkę Niebios. Tak Niebios, bo do poszukiwań zaginionej Arki przyłączają się siły niebiańskie i szatańskie. 

Pomysł na powieść może jest i dobry, choć nie oryginalny. Sama konstrukcja fabuły, jak i tematyka, była już inspiracją dla wielu pisarzy i reżyserów filmowych. Jeśli chodzi o bohaterów, to też niestety dużo można tu zarzucić. Mimo różnorodności postaci, żaden nie wzbudza sympatii na tyle, aby mu kibicować i z wypiekami na twarzy czekać na dalsze jego losy. Zarys charakterów jest tylko "liźnięty" i dość stereotypowy. Na przykład diablica i anielica. Obie oczywiście nieziemsko piękne, ponętne, inteligentne, posiadające ogromne moce, a rozmawiają ze sobą jak typowe gimnazjalistki. Zresztą dialogi też nie są mocną stroną tej powieści. Słabo wypada również współczesny bohater, któremu autor przypisał na koniec bardzo znaczącą rolę, tymczasem Marek-pisarz nie wykazuje ani krzty charyzmy.  

Niemniej jednak całość czytało się przyjemnie i szybko. Choć da się zauważyć, że fabuła nie jest spójna w kilku miejscach i rozmywa się. Momentami jest to kompozycja szufladkowa, czyli opowieść w opowieści. Poszczególni bohaterowie przytaczają znane legendy, czy historie, które mają na celu uzupełnienie treści. To można uznać za taki mały plus dla całości. Z przyjemnością przypomniałam sobie parę hebrajskich historii. Poza tym widać, że pan Domagalski ma pojęcie o mitologii judaistyczno-chrześcijańsko-islamskiej i hebrajskich wierzeniach. Kolejnym plusem jest na pewno przedstawienie anielskiej "drabinki ważności". Dość dobrze opisani są poszczególni "anielscy bohaterowie", poznajemy ich funkcje, moce, a przede wszystkim  miejsce w hierarchii (choć to też nie jest jakieś innowacyjne).

Mimo paru minusów i tak warto się sięgnąć po „Angele Dei”. Wybitne dzieło to nie jest, ale dwa-trzy wieczory może umilić. Naprawdę widać, że autor dołożył wiele starań, ale powieść była przemyślana. Może nie wyszło jak zakładał, ale z pewnością taka tematyka, poszczególne wątki zainteresują wielu czytelników. Ja dam autorowi jeszcze jedną szansę i chętnie przeczytam jego wcześniejsze powieści albo już te następne.  



Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Rebis za co bardzo dziękuję.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Burza" William Shakespeare

Wydawnictwo: W.A.B. premiera: 07.11.2012 tytuł oryginału: The Tempest przekład: Piotr Kamiński oprawa: twarda z obwolutą " Burza " jest ostatnią w pełni samodzielną sztuką Shakespeare'a, który prawdopodobnie wtedy wyofał się z życia zawodowego w Londynie i przeniósł się do Stratfordu. Sprawiło to, że ów dramat często jest traktowany przez krytyków jako utwór pożegnalny, a nawet pewnego rodzaju artystyczny testament. Tworząc “ Burzę" przypuszczalnie  na przełomie 1610 i 1611 roku, Shakespeare miał 47 lat, jego główny bohater – Prospero prawie tyle samo – to dość istotny szczegół w kontekście interpretacji całości. Prospero łamie w finale różdżkę i topi księgi, Shakespeare odchodzi nie pozostawiając po sobie ani jednego rękopisu. Ale może nieco więcej o fabule. Jest ona bardzo prosta do streszczenia (uwaga, zdradzam prawie całość). Prospero, prawowity książę Mediolanu, pozbawiony tronu przez swego brata Antonia wspomaganego przez Alonsa

„The Crown. Oficjalny przewodnik po serialu” (Tom 2) Robert Lacey

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece data wydania: 12 listopada 2020 r. tytuł oryginału:  The Crown: The Official Companion, Volume 2: Political Scandal, Personal Struggle, and the Years that Defined Elizabeth II tłumacznie:  Edyta Świerczyńska oprawa: twarda liczba stron: 312 Robert Lacey jest autorem wielu bestsellerowych biografii, w tym Henry'ego Forda, Eileen Ford i królowej Elżbiety II, a także kilku innych popularnych dzieł historycznych. Największą jednak sławę przyniosła mu ostatnio praca historyka w dramacie „The Crown”. „The Crown” to serial historyczny o zwyczajnej kobiecie, która przyszła na świat w niezwykłych okolicznościach. Późniejsze okoliczności jednakże sprawiły, że ta niespełna 26-letnia kobieta została brytyjską królową. 21 kwietnia Elżbieta II skończy 95 lat, a 6 lutego minęło 69 lat jej panowania. „The Crown” nie jest serialem dokumentalnym ani dokumentem fabularyzowanym. Wszystkie scenariusze, kostiumy, scenografia i plenery, jak i kreacje aktorów. opierają się

"Sonety" William Shakespeare

Wydawnictwo a5 wydanie: 09/2012 przekład: Stanisław Barańczak oprawa: twarda format:  148 mm x 210 mm liczba stron: 216 "Sonety" w biografii twórczej Szekspira są epizodem bardzo tajemniczym. Od momentu ich wydania, czyli od roku 1609 budzą kontrowersje i spory krytyków. Powstała masa książek i rozpraw poświęconych owemu dziełu. I do dziś nie wiadomo wszystkiego, możemy się jedynie domyślać tudzież czynić nadinterpretacje. Zagadek i pytań jest wiele. Szekspir 154 utworów nie opatrzył datą, nie wiemy więc kiedy powstały i w jakich okolicznościach. Kolejna sprawa to dedykacja - tajemnicze Mr. W. H. poróżniło szekspirologów (gdzie Barańczak niektórych nazywa pseudo-szekspirologami), ponieważ tożsamość pana W.H. nie jest rzeczą konieczną dla zrozumienia " Sonetów ". Wśród tych wszystkich zagadek jest jednak garstka faktów niebudzących żadnych wątpliwości. Po pierwsze kompozycja cyklu. Badacze i czytelnicy są zgodni, że całość rozpada się na dwie