„Cząstka ciebie i mnie” Vanessa Greene
Wydawnictwo: Świat
Książki
data wydania:
02.03.2017r.
tytuł oryginału: The
Little Pieces of You and Me
tłumaczenie: Grażyna
Woźniak
oprawa: okładka
miękka
liczba stron: 288
liczba stron: 288
Zostać lekarzem.
Wystąpić
na Broadwayu.
Ukończyć triatlon.
Obejrzeć zorzę polarną.
Nauczyć się robić czekoladę w Paryżu.
Obejrzeć zachód i wschód słońca jednej nocy
Nauczyć
się akrobacji na traperze.
Uszyć
kołdrę ze skrawków.
Nauczyć
się tańczyć tango.
Każdy człowiek ma
marzenia i cele. Szczególnie, gdy się jest młodym i jeszcze o nic nie trzeba
się martwić. Listę takich celów zrobiły sobie dwie bohaterki książki Vanessy Greene
– Isla i Sophie. Z biegiem czasu zapomina się o zamierzeniach, które chce się
osiągnąć. Te młode kobiety jednak nie zapominały. I choć każdej życie ułożyło się
na inny sposób, gdzieś tam na dnie serca zostało wspomnienie niezrealizowanych
marzeń.
Isla – wyjechała do
Amsterdamu i realizowała się jako aktorka, występowała na scenie i miała stałą
grupę przyjaciół. Natomiast Sophie została w Anglii. Wyszła za mąż za swojego wykładowcę
ze studiów. Liam był sporo straszy od niej i aby się z nią związać musiał najpierw
rozwieść się ze swoją pierwszą żoną. Dlatego rodzina Sophie odsunęła się od
niej, potępiając jej decyzję. Jednak Sophie czuła się spełniona i świetnie
realizowała się jako żona. Do pełni szczęścia brakowało jej tylko rad przyjaciółki
i wspólnych spontanicznych wypadów.
Takie spokojne życie
nie trwa niestety wiecznie i pewnego dnia życie obu kobiet zmienia się zupełnie
niespodziewanie. Isla zakochuje się ze wzajemnością, a sztuka, w której gra, ma
być wystawiona na Broadwayu. Isla nie posiada się z radości, jednak parę dni
później lekarze diagnozują u niej stwardnienie rozsiane. Choroba niestety
niweczy jej plany, zarówno zawodowe, jak i miłosne. Kobieta, szukając wsparcia,
wraca do Anglii, do matki i Sophie. Tymczasem w małżeństwie Sophie zaczynają
sypać się fundamenty. Okazuje się, że Liam jest mężczyzną, który stereotypowo
chce sobie zrekompensować „kryzys wieku średniego”.
Islę i Sophie czeka
wiele trudnych decyzji i niepewna przyszłość. Wprawdzie mogą liczyć na siebie,
ale czy sama przyjaźń wystarczy? Czy kobiety są w stanie zrealizować swoje
marzenia i plany ze studiów? „Cząstka ciebie i mnie” to typowo kobieca i lekka
lektura. Do przeczytania w dwa wieczory. Sięgając po tego typu książkę nie należy
spodziewać się rozbudowanych wątków, pogłębionego rysu psychologicznego
postaci, czy też zwrotów akcji. Czyta się szybko, gdyż przeważają tu dialogi.
Szczerze, to bywają one trochę infantylne i irytujące, bo dwie trzydziestoletnie
kobiety rozmawiają ze sobą jak gimnazjalistki. Dzwonią do siebie i opowiadają o
wrażeniach po pocałunku z mężczyzną. Albo najpierw Sophie rozmawia z mężem na
dany temat, a potem rozmowę z mężem streszcza swojej przyjaciółce, bądź odwrotnie
– opowiada mężowi o wcześniejszej konwersacji z Islą. Ale być może tak się
pisze tego rodzaju powieści, ja nie czytam dużo literatury typowo kobiecej,
zatem może się nie znam. Niestety autorka nie skupiła się bardziej na problemie
choroby, jej skutkach, na codziennym funkcjonowaniu, bo z pewnością jest to
temat bardzo poruszający. I chyba tego tu zabrakło. Pisarka natomiast skupia się
głownie na wątku przyjaźni między kobietami, na ich wzajemnej relacji. Trochę szkoda.
Niemniej jednak „Cząstka
ciebie i mnie” to dość przyjemna lektura. Nie żal tych dwóch wieczorów, choć
ja za takimi książkami nie przepadam. Czasem warto zrobić sobie „odskocznię”
i przeczytać coś mniej wyszukanego stylistycznie. Z pewnością plus należy się
też za okładkę. Jest uroczo-kojąca. I tak - jak zapowiada rekomendacja na tylnej
stronie okładki – podnosząca na duchu powieść o starych przyjaźniach i nowych
początkach.
Komentarze
Prześlij komentarz