„Starsi Panowie Dwaj. Kompendium niewiedzy” Monika Wasowska, Grzegorz Wasowski
Wydanie: Znak
data pierwszego wydania: 2014-11-24
oprawa: twarda
format: 165 x 235
liczba stron: 585
W październiku 1958 roku odbyła się w telewizji
premiera pierwszego Wieczoru Kabaretu Starszych Panów. „…
to był początek najważniejszego, ośmioletniego okresu w naszym z Jerzym
dorobku. Mówiąc to, nie mam na myśli tzw. sukcesu tego przedsięwzięcia, jego
popularności, ale myślę o bliskiej jak nigdy przedtem i nigdy już potem
szczególnie intensywnej współpracy. Bo tylko pomyśleć: wspólne czytanie tekstu,
tzn. – ja mu czytałem, a on po
wysłuchaniu dzielił się spostrzeżeniami, pod wpływem których wprowadzałem
poprawki, nieraz daleko idące zmiany. Potem te tak wyczekiwane przeze mnie
chwile, kiedy dzwonił, że ma już gotową muzykę do piosenek”. [s.187] Tak
po latach Jeremi Przybora mówił o swoim przyjacielu Jerzym Wasowskim.
Ci dwaj Panowie J. przez wiele lat stworzyli coś, co
do dziś dzień bawi młodych i starszych. Wszystko zaczęło się o wiele wcześniej,
nie od telewizji, ale od radia. 17 sierpnia 1948, godzina 19.45, Program II
Polskiego Radia – wtedy to zostało nadane pierwsze słuchowisko radiowe
autorstwa Jeremiego Przybory. Kompozytorem piosenek został Jerzy Wasowski. Były
to teatrzyk satyryczny, w którym występowali Profesor Pęduszko, Wdowa Eufemia oraz Mundzio chłopiec, który wbrew
obowiązującym trendom nie rozwijał się ani fizycznie, ani umysłowo. Ten
absurdalny świat wykreowany przez obu Panów J. okazał się trwalszy niż
stalinizm, a ich spotkania zaowocowały właśnie późniejszym Kabaretem Starszych
Panów. Nadawano go na antenie telewizyjnej, z wykorzystaniem piosenek
zarejestrowanych wcześniej właśnie w Polskim Radiu.
Szapoklak, czyli cylinder składany, czarny, wysoki,
obciągnięty błyszczącym jedwabiem, dający się złożyć na plask i wyprostować
dzięki sprężynowej konstrukcji. Żakiet, najczęściej czarny, z wyłożonym
kołnierzem sięgającym górnego guzika i długimi, ukośnie ściętymi połami, skąd
nazwa "jaskółka". Plastron perłowy, szeroki jedwabny krawat, do tego
kwiat w butonierce, najczęściej goździk. Jasna kamizelka i sztuczkowe spodnie,
z ciemnej tkaniny, w jasne prążki. I oczywiście - laska spacerowa, niezębny
atrybut prawdziwie eleganckiego mężczyzny. Tak wyglądał zazwyczaj stój Starszych
Panów. Dziś nie do podrobienia.
Owe kompendium
niewiedzy dotyczy współpracy Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego, w
latach 1948-1983, nie zawiera wiadomości mających związek z twórczością indywidualną
wymienionych Panów. Ta obszerna lektura podzielona jest rozdziały, a
konkretniej na skrzydła. Mamy zatem Skrzydło Radiowe, Skrzydło Kabaretowe,
Skrzydło Teatralne, Skrzydło Telewizyjne. W każdym skrzydle znajdują się
komnaty, do których zapraszają autorzy – syn Jerzego Przybory Grzegorz i jego
żona. W komnatach natomiast znajdują się wszystkie teksty, scenariusze,
anegdoty jakie ocalały, zachowały się z bogatego dorobku twórczości Panów J.
Pod poszczególnymi tekstami znajdują się spostrzeżenia autorów, ich sugestie,
wspomnienia bądź po prostu NUL, czyli Nasze Ulubione (to fragmenty scenariuszy
i piosenek najbliższych sercu autorom). Bardzo urzekająca to książka i bardzo
osobista, co czuć czytając wszystkie komentarze autorów. Piękna jest też
rekomendacja na tylnej stronie okładki, „Nigdzie indziej! nie weźmiesz udziału
w zabawie rytmicznej dla zdziecinniałych staruszków; nie dowiesz się, jaką
dziedzinę wiedzy reprezentuje »pędologia«;
nie prześledzisz ewolucji piosenki Ścieżką pośród łąk; nie
usłyszysz o istnieniu Eldorado i nie przeczytasz o ogólnokrajowym kryzysie
guzikowym”. Nic dodać, nic ująć. Polecam gorąco.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Znak
****
I nie mogłam się powstrzymać. Jedne z moich ulubionych :)
Niedługo zabieram się za tą książkę, więc cieszę się, że przypadła Ci do gustu.
OdpowiedzUsuń