„Nieistotne wizerunki” Paolo Sorrentino

Wydawnictwo: Rebis
data wydania: 15 stycznia 2019r. PREMIERA
tytuł oryginału: Gli aspetti irrilevanti
Seria: Bel Paese. Mistrzowie współczesnej literatury włoskiej
tłumaczenie:  Alicja Bruś
oprawa: twarda
liczba stron:  326





Paolo Sorrentino to włoski reżyser, scenarzysta i pisarz. Wyreżyserował kilkanaście filmów, kilkakrotnie brał udział w konkursie głównym festiwalu w Cannes. Zdobył Oscara i Złoty Glob za film „Wielkie piękno” z 2013 roku. W roku 2015 wydał swoją pierwszą książkę - zbeletryzowany scenariusz na podstawie filmu „Młodość”. Tym razem wziął za punkt wyjścia portrety-fotografie autorstwa Jacopa Benassiego i do owych zdjęć wyobraził sobie historie uwiecznionych na nich osób. Nie wiedział kim są ani co robili. Stworzył fikcyjne życiorysy zupełnie obcych sobie ludzi. 

Już na wstępnie zaznaczę, że bardzo spodobał mi się ten pomysł. Sorrentino pisze z niezwykłą lekkością, humorem, a przede wszystkim z ogromną fantazją, która sprawia, że każda z tej opowieści staje się fascynującą historią. Tutaj wszystko staje się możliwe, od różowych flamingów na rzymskim tarasie, przez wymuszone spotkania małżonków w więzieniu na widzeniach, po ukrywanie się w tirze przewożącym sery. Jest tu miejsce palącego młodego papieża, dla miliarderki z Monte Carlo, dla elektryka z Padwy, dla rzymskiego adwokata i dla wielokrotnego mordercy.

Z tych 23 historii wyłaniają się fascynujące portrety osobowości. Niesamowite tak, jak ludzie mogą być różni. Lubią różne rzeczy, mają odmienne pasje, cieszą się bądź smucą. Jedni mają depresję, inni czerpią z życia garściami. Paolo Sorrentino z humorem łączy różne rejestry i treści, w jednym zdaniu przechodząc od cierpienia do śmiechu, od wzruszenia do ironii, snując niesplecione ze sobą opowieści o miłości, samotności i przyjaźni, komedie, melodramaty, tragedie i farsy. Sorrentino pozwala nam poznać życie tych ludzi, ich słabostki i mocne strony, pozwala czytelnikowi wyciągnąć wnioski z cudzego życia, aby na końcu mieć wrażenie, że historie obcych osób charakteryzują i opisują nas. 

„Gdy Setttimo był mały, matka często zostawiała go samego w kinie. Być może tak narodziło się jego zainteresowanie kinem i samotnością”. Ponadto ma wyrobione zadanie zarówno na temat swoich krytyków, jak i zwolenników. „Pierwsi, według niego, padli ofiarą poważnych problemów natury seksualnej, drudzy - natury psychicznej”. Twierdzi, że życie własnym życiem jest nieprzyjemną sprawą, toteż pozostaje mu żyć życiem innych. Chciałby jednak opowiedzieć swoją własną, ale brakuje mu odwagi. Dlatego uwielbia opowiadać historie cudze i wymyślone, taką sztukę opanował do perfekcji. Śmiem twierdzić, że w ten sposób autor opisał tu siebie. 

Jestem pod wrażeniem umiejętności i dojrzałości warsztatu pisarskiego reżysera. Sorrentino odmalowuje wszystko z niezwykłą precyzją słowną i jakimś instynktownym wyczuciem. Przy minimum środków potrafi dać czytelnikowi maksimum efektu. Zdania są krótkie, często podszyte ironią. Wszystko to sprawia, że książka jest niezwykle minimalistyczna, ale tym samym bardzo głęboka i prawdziwa. Polecam. 



Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Rebis za co bardzo dziękuję.


Komentarze

popularne posty