Przejdź do głównej zawartości

"Gry wojenne. Patton, Monty i Rommel" Terry Brighton

Książkę otrzymałam od Wydawnictwa Znak za co bardzo dziękuję.









Data wydania: 2011
ISBN/EAN: 978-83-240-1484-2
Liczba stron: 384
Oprawa: twarda
Format: 158 x 225


"Gry wojenne" opowiadają historię trzech nadzwyczajnych osobowości, a zarazem dowódców o kluczowym znaczeniu dla wysiłków wojennych Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. O przebiegu i wyniku wojny decydowały wybuchy pasji w ich wzajemnych relacjach oraz błyskotliwe popisy bitew pancernych.  Książka zaczyna się cytatami odnoszącymi się do opisywanych bohaterów. Zostały one bardzo dobrze dobrane – świetnie wprowadzają w klimat panujący w dalszych częściach tekstu. Pozycja podzielona jest na trzy części, których końce wyznaczają główne fazy wojny. Pierwsza kończy się na zwycięskim dla Niemców Blitzkriegu na zachodzie, druga dotyczy kampanii afrykańskiej i włoskiej, a trzecia – okresu od lądowania aliantów w Normandii do końca wojny.

Począwszy od krótkiej historii młodości poznajemy karierę każdego z bohaterów, a według autora to waśnie pierwsze wojenne doświadczenia miały wpływ na późniejsze poczynania generałów. Terry Brighton ukazuje różnice i podobieństwa jakie łączyły te postacie.

Bernard Montgomery, George Patton i Erwin Rommel przyszli na świat w rożnych latach, między rokiem 1885 a 1891, ale w tym samym miesiącu, listopadzie. Wszyscy trzej byli zodiakalnymi Skorpionami. I wszyscy trzej potrafili kąsać. Byli aroganccy, szukali rozgłosu i mieli wady, ale przede wszystkim odznaczali się geniuszem w dowodzeniu ludźmi i niezrównanym entuzjazmem do walki. Każdy patrzył na wojnę przez pryzmat własnych ambicji i rywalizacji z innymi. Ich nienawiść i wojenna rywalizacja, pomieszana z podziwem i zazdrością doszła tak daleko, że Montgomery miał na ścianie portret "Lisa pustyni",  jeden z jego psów wabił się Rommel, zaś Patton wyobrażał sobie pojedynek z niemieckim feldmarszałkiem.

Terry Brighton nie tylko opisuje szczegółowo poszczególne bitwy, ale przede wszystkim wojnę charakterów, właśnie tytułowe gry wojenne. W XIX wieku taka rozgrywka rozegrała się między cesarzem Francuzów - Napoleonem a carem Rosji - Aleksandrem. Tamci grali w cesarskiego pokera, w XX wieku tych trzech dowódców, stoczyło ze sobą wojnę pancerną, bitwy pozycyjne, gry wojenne, ponosili klęski i zwycięstwa. Książka obfituje również w anegdoty, które rzucają inne światło na wizerunek dowódców. Opisuje  ich relacje z kobietami. Największe szczęście w miłości miał Rommel. Bardzo często pisał listy do swojej żony, które autor przytacza. W listach tych dziękował jej za miłość, zrozumienie i oddanie, jakim go darzy:

"Trudno jest żyć jako pokonany. Jeśli pozostanę na zawsze na polu bitwy, chce podziękować Tobie i naszemu synowi za całą miłość i radość jaką mi daliście. Przez te kilka tygodni w górach uświadomiłem sobie, jak wiele dla  mnie znaczycie. Będę  myślał o Was do samego końca".  

"Sytuacja jest napięta. Nie jest mi łatwo po tylu pięknych tygodniach spędzonych z Tobą."

Patton natomiast  miał znaczne większe powodzenie u kobiet i bardzo często lubił wykorzystywać swoją pozycję.  Terry Brighton opisuje również takie epizody z  życia bohaterów. Dlatego jest to, nie tylko dokładny rys historyczny, ale również  świetna powieść sensacyjna. Ta sprawa warsztatu pisarskiego autora, który umiejętnie łączy różne gatunki. Brighton nie faworyzuje żadnego z tych generałów. Każdemu z nich trafiła się pochwała czy też negatywny komentarz. Ocenia jednak ich decyzje, sugeruje, że gdyby postąpili inaczej w pewnych swoich rozkazach, to inne byłyby losy wojny. Za życia byli legendą - Rommel ze swoim goglami, Monty w swoim berecie, Patton z pistoletami - tylko historia różnie się z nimi obeszła. 

I kilka słów o wydaniu. Twarda okładka, przystępny format, szycie i kremowy, imitujący szlachetną starość papier, eleganckie, białe wkładki z kredowego papieru na fotografie, sporo ilustracji (choć trochę źle rozmieszczonych - jeden minus)  - wszystko to sprawia, że książka jest bardziej przystępna w odbiorze. Dlatego polecam, nie tylko fascynatom historii.

Istnieją momenty w historii, tak zwane punkty zwrotne, które potem decydują o dalszych losach. Gdyby jednak Monty wylądował szczęśliwie  w Arnhem, gdyby Patton zrealizował swój plan i rozpętałby wojnę z Rosjanami, gdyby paranoja nie pozbawiła Hitlera zaufania do Rommla... Właśnie gdyby? Jak teraz militarnie i politycznie wyglądałby świat? 
 

Komentarze

  1. Zabawę co by było gdyby można ciągnąć w nieskończoność, może chcesz sięgnąć po coś z cyklu "Zwrotnice czasu":)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie lubiłam takich książek, wojna jest dla mnie zbyt przerażająca... a mimo to mam ochotę po nią sięgnąć :)

    Pozdrawiam serdecznie :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś dla mojego przyjaciela, zapalonego historyka:D. I prezent na Święta gotowy:).
    Pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie historia za bardzo nie ciekawi, ale podsunę tytuł ojcu, będzie miał zajęcie na kilka popołudni ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Burza" William Shakespeare

Wydawnictwo: W.A.B. premiera: 07.11.2012 tytuł oryginału: The Tempest przekład: Piotr Kamiński oprawa: twarda z obwolutą " Burza " jest ostatnią w pełni samodzielną sztuką Shakespeare'a, który prawdopodobnie wtedy wyofał się z życia zawodowego w Londynie i przeniósł się do Stratfordu. Sprawiło to, że ów dramat często jest traktowany przez krytyków jako utwór pożegnalny, a nawet pewnego rodzaju artystyczny testament. Tworząc “ Burzę" przypuszczalnie  na przełomie 1610 i 1611 roku, Shakespeare miał 47 lat, jego główny bohater – Prospero prawie tyle samo – to dość istotny szczegół w kontekście interpretacji całości. Prospero łamie w finale różdżkę i topi księgi, Shakespeare odchodzi nie pozostawiając po sobie ani jednego rękopisu. Ale może nieco więcej o fabule. Jest ona bardzo prosta do streszczenia (uwaga, zdradzam prawie całość). Prospero, prawowity książę Mediolanu, pozbawiony tronu przez swego brata Antonia wspomaganego przez Alonsa

„The Crown. Oficjalny przewodnik po serialu” (Tom 2) Robert Lacey

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece data wydania: 12 listopada 2020 r. tytuł oryginału:  The Crown: The Official Companion, Volume 2: Political Scandal, Personal Struggle, and the Years that Defined Elizabeth II tłumacznie:  Edyta Świerczyńska oprawa: twarda liczba stron: 312 Robert Lacey jest autorem wielu bestsellerowych biografii, w tym Henry'ego Forda, Eileen Ford i królowej Elżbiety II, a także kilku innych popularnych dzieł historycznych. Największą jednak sławę przyniosła mu ostatnio praca historyka w dramacie „The Crown”. „The Crown” to serial historyczny o zwyczajnej kobiecie, która przyszła na świat w niezwykłych okolicznościach. Późniejsze okoliczności jednakże sprawiły, że ta niespełna 26-letnia kobieta została brytyjską królową. 21 kwietnia Elżbieta II skończy 95 lat, a 6 lutego minęło 69 lat jej panowania. „The Crown” nie jest serialem dokumentalnym ani dokumentem fabularyzowanym. Wszystkie scenariusze, kostiumy, scenografia i plenery, jak i kreacje aktorów. opierają się

"Sonety" William Shakespeare

Wydawnictwo a5 wydanie: 09/2012 przekład: Stanisław Barańczak oprawa: twarda format:  148 mm x 210 mm liczba stron: 216 "Sonety" w biografii twórczej Szekspira są epizodem bardzo tajemniczym. Od momentu ich wydania, czyli od roku 1609 budzą kontrowersje i spory krytyków. Powstała masa książek i rozpraw poświęconych owemu dziełu. I do dziś nie wiadomo wszystkiego, możemy się jedynie domyślać tudzież czynić nadinterpretacje. Zagadek i pytań jest wiele. Szekspir 154 utworów nie opatrzył datą, nie wiemy więc kiedy powstały i w jakich okolicznościach. Kolejna sprawa to dedykacja - tajemnicze Mr. W. H. poróżniło szekspirologów (gdzie Barańczak niektórych nazywa pseudo-szekspirologami), ponieważ tożsamość pana W.H. nie jest rzeczą konieczną dla zrozumienia " Sonetów ". Wśród tych wszystkich zagadek jest jednak garstka faktów niebudzących żadnych wątpliwości. Po pierwsze kompozycja cyklu. Badacze i czytelnicy są zgodni, że całość rozpada się na dwie